Oświetlenie oparte na działaniu diod elektroluminescencyjnych prężnie wypiera stare technologicznie żarówki żarowe. Lampy LED znajdują coraz szersze zastosowanie, ponieważ przy takiej samej jakość projekcji światła, pozwalają zaoszczędzić jednocześnie energię, pieniądze oraz zredukować emisję CO2. Ich energooszczędność wynika z braku żarnika, przez co są trwalsze niż zwykłe żarówki i nie nagrzewają się tak drastycznie. Zastąpienie żarnika elementem semikonduktorowym umożliwiło wytwarzanie promieniowania w zakresie widzialnym i w podczerwieni przez poruszające się w nim elektrony.
Producenci zapewniają, że żarówki LED cechuje czas użytkowania diody wynoszący minimum 10 000 godzin. Założenie to pozwala łatwo wyliczyć, że jeśli przyjmiemy, iż taśmy LED służące np. do oświetlania schodów będą paliły się 3h w ciągu doby, będą służyły nam ponad 9 lat. A przeważnie żywotność sięga 50 000 godzin ciągłego świecenia. Zastosowanie w lampach diod elektroluminescencyjnych nie zapobiega jednak traceniu jasności wraz z upływem lat. Czeka to niechybnie każde źródło światła. Aby ograniczyć spadek jasności świecenia, można zainwestować w lepszej jakości zasilacz i użytkować lampy w optymalnej temperaturze 10-25⁰C. Niewątpliwie dużą zaletą żarówek LED jest większy komfort ich użytkowania, gdyż nie nagrzewają się tak jak żarówki z żarnikiem i cechuje je odporność na spadki napięcia nawet do 40%.
Rozporządzenie Unii Europejskiej ma również wpływ na ograniczenie na rynku produkcji energochłonnych żarówek marnujących ponad 90% prądu na emisję ciepła. Do tej pory wycofano z taśm produkcyjnych żarówki stuwatowe, w przyszłym roku mają znikać z rynku popularniejsze 60-watówki. Do roku 2016 w Unia chce wprowadzić pełen zakaz produkcji i importu na teren Wspólnoty energochłonnych żarówek o każdej mocy grzewczej. Przyjmuje się, że zastąpienie ich przez nowoczesne diody LED oraz oświetlenie halogenowe i fluorescencyjne pozwoli ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 15 milionów ton rocznie.
Jak na razie zastosowanie w lampach diod elektroluminescencyjnych nie jest jeszcze zbyt rozpowszechnione, wiąże się dość ograniczającym mankamentem, jakim jest ich wysoka cena. Potrafi ona kilkakrotnie przewyższyć wartość żarówek żarowych. Przykładowo zwykła żarówka 35[W] kosztująca 2,50zł odpowiada mocy grzewczej lampce diodowej 3,5-watowej w cenie 22zł. Jednak jednorazowa inwestycja ma szansę zwrócić się po 6 miesiącach użytkowania, dzięki obniżeniu kosztów poniesionych za zużycie energii przy świeceniu 6godzin/dobę.
1 komentarze:
Teraz taśmy powili zastępują listwy led z diodami. Są jeszcze dwa razy droższe, ale też dużo bardziej wytrzymałe i trwalsze. Takie listwy stosuje się jako dekoracyjne oświetlenie led coraz więcej ludzi montuje takie listwy w domach.
Prześlij komentarz