Dla większości z nas zabawa z betonem i zaprawą murarską zaczyna się na etapie pierwszego stawianego ogrodzenia. Z trudem wybrana i zdobyta siatka, potem słupki, drut naciągowy, ale to wszystko musi być związane z działką jakąś wylewką z cementem. Ta miła chwila, gdy niedbale wykopany dołek i na centralnie osadzony słupek usztywniony kawałkami umytego gruzu wlewamy wylewkę betonową, która już po dwóch dniach stanowi przypieczętowaną na wieki całość, często ze śladami stópek naszego ukochanego zwierzaczka. To daje nam power budowniczego na zawsze.
Sklepy budowlane pełne są gotowych zapraw i wylewek. Przy kilku słupkach pewnie trzeba dokonać wyboru gotowej mieszanki i przy pomocy wiertarki z mieszadełkiem stać się bohaterem stawiającym samodzielnie ogrodzenie. Sprawy nieco się komplikują, gdy z naszych obliczeń wynika, że liczba dołków jest dość duża, a żona zauważy, że cena cementu jest znacznie niższa od gotowej mieszanki. Pojawia się wówczas magiczne słowo piasek. Kiedyś piasek był elementem fuchy kierowcy, gdzieś z jakiejś państwowej budowy. Dziś gdy koszt paliwa podnosi znacznie wartość tego co na wywrotce, a budowy nie są już "czyjeś" musimy dobrze zastanowić się co mają nam przywieźć.
To co dodaje się do cementu w gotowych mieszalniach znacznie różni się w zależności od potrzeb. Tak zwane kruszywa zaprawowe dzielą się na sztuczne i naturalne. Kruszywa sztuczne powstają najczęściej z obróbki termicznej kruszyw mineralnych tak powstaje np keramzyt. Są to też odpady ciepłowni węglowych popioły i żużle. Pamiętamy je z siwych pustaków i "świecących radioaktywnych płyt" budownictwa wielkopłytowego słusznie minionego.
Naturalnymi kruszywami jest piasek i zmielone skały. Klasyfikacja jest uzależniona od grubości kruszywa. "Piaskiem" nazywamy to co jest kruszywem naturalnym występującym w przyrodzie i wydobywanym w kopalniach piasku, o różnej budowie i właściwościach w zależności od regionu geograficznego o grubości nie większej niż 2 mm. Czynnikami obniżającymi wartość piasku są zanieczyszczenia materiałem organicznym (korzenie, resztki roślinne, ziemia, torf) oraz drobnymi cząsteczkami mineralnymi w postaci pyłów, bryłek gliny. Dlatego do zapraw murarskich i betonów należy używać kruszyw płukanych w sposób naturalny (z rzek, strumieni) lub oczyszczonych w zakładach przeróbki kruszywa - np. tzw. piasku płukanego. Nie oznacza to jednak, że tak zwany piasek zasypowy nie ma zastosowania. Ze względu na niską cenę piasek zasypowy, potocznie zwany mułkiem jest dobrym kruszywem do obsypywania fundamentów, wyrównywania i zabezpieczenia kabli, rur gazowych i wodno-kanalizacyjnych w wykopach, wyrównywania terenu. Ważną uwagą jest również jak piasek jest przechowywany. Piasek mokry waży dużo więcej.
Piasek jest łatwym materiałem w przewożeniu i przechowywaniu. Gdy mamy go już na działce lepiej zadbać by nie ulegał zanieczyszczeniom, lepiej go przykryć by nie zawilgotniał i nie porósł. Do tynków, gładzi i posadzek używamy piasek o jak najmniejszej grubości. Gdy ziarna piasku będą miały średnicę nieprzekraczającą milimetra, efektem stanie się gładka ściana, idealna do malowania i nie trzeba wtedy robić gładzi gipsowej.
Źródło zdjęcia: www.betonus4u.pl/pl/index.php?option=com_content&view=article&id=67&Itemid=77&lang=pl
Zobacz też:
Piasek płukany
Piasek zasypowy
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Szukaj na tym blogu
Lista postów
-
►
2014
(8)
- ► października (1)
-
►
2013
(25)
- ► października (1)
-
►
2012
(44)
- ► października (4)
Kontakt
Blog ma wyłącznie charakter informacyjny. Nie ponoszę odpowiedzialności za absolutną poprawność prezentowanych informacji.
jteldz (małpka) gmail.com
jteldz (małpka) gmail.com
Tagi-
- budowa domu (65)
- wnętrza (50)
- ciekawostki (43)
- porady budowlane (32)
- ogród (30)
- technologie (29)
- remonty (27)
- wykończenie (27)
- formalności (22)
- ogrzewanie (21)
- projekty (19)
- ekologia (11)
- filmy (10)
- prawo budowlane (10)
- bezpieczeństwo (8)
- finanse (8)
- nieruchomości (5)
- feng shui (3)
- rynek (2)
- suity (1)
0 komentarze:
Prześlij komentarz