Blog budowlany

Prywatny blog budowlany - porady dotyczące budowy domu, wykończenia wnętrz, projektowania i pielęgnacji ogrodu.

Oprócz konieczności podjęcia decyzji odnośnie banku i długości trwania kredytu hipotecznego, musimy zdecydować też w jakiej walucie go weźmiemy. Według money.pl* prawie 80% kredytów hipotecznych w Polsce udzielanych jest we frankach szwajcarskich (CHF).

Zaletą kredytów hipotecznych we frankach jest dużo niższe oprocentowanie niż w przypadku kredytów w złotówkach. Jest tak dlatego, że do obliczania stopy procentowej kredytu hipotecznego stosuje się tzw LIBOR (London Inter Bank Offered Rate), który jest dużo niższy od WIBOR-u (stosowanego przy kredytach złotówkowych). Oprocentowanie kredytów hipotecznych w walucie CHF może być nawet o kilka procent niższe niż oprocentowanie w PLN. Przykład oprocentowania kredytów hipotecznych w mBanku:
Kredyt hipoteczny w walucie PLN - od 7,34% do 12,54%
Kredyt hipoteczny w walucie CHF - od 3,49% do 8,69%
Kredyt hipoteczny w walucie EUR - od 3,45% do 8,65%
Kredyt hipoteczny w walucie USD - od 3,45% do 8,65%
Kredyt hipoteczny w walucie GBP - od 3,84% do 9,04%

Niestety wzięcie kredytu mieszkaniowego w walucie obcej wiąże się ryzykiem wahań kursów walut. Jeżeli w trakcie spłaty kredytu kurs waluty wzrośnie, wtedy wartość kredytu i samych rat również się powiększy i po prostu będziemy musieli więcej spłacać. Ryzyko to jest szczególnie widoczne, gdy weźmiemy pod uwagę znaczne wzrosty kursów walut pod koniec roku 2008. Wtedy frank szwajcarski zdrożał z 2 zł do ponad 3 zł. Jeżeli wzięlibyśmy kredyt w CHF na 200 tysięcy przed wzrostem cen, to pod koniec roku 2008 musielibyśmy spłacać kredyt o wartości 300 tysięcy (upraszczając).

Oczywiście jest szansa, że kurs waluty będzie malał. Wtedy i my będziemy zyskiwać poprzez zmniejszenie wartości kredytu, ale ryzyko związane z wahaniami kursów walut zawsze istnieje.

*www.money.pl/banki/poradniki/artykul/jak;wziac;kredyt;hipoteczny;zeby;nie;zalowac,244,0,129012.html

0 komentarze:

Prześlij komentarz